O japońskiej metodzie opalania można by długo opowiadać, ale palone drewno mówi samo za siebie. Ogień wydobywa z materiału wyrazistą fakturę i nadaje mu wygląd, jakiego nie sposób uzyskać jakąkolwiek inną formą stylizacji.
Palone drewno ma głęboką czarną barwę – takiego efektu nie nada żadna farba czy bejca. Ale kolor to nie wszystko. Ogień podkreśla słoje, sęki i przerosty, dzięki czemu na każdej desce widać jak na dłoni historię drzewa zapisaną w jego naturalnym rysunku. Co ważne, w tym przypadku ogień sprawia, że drewno staje się długowieczne: opalanie jest też sposobem konserwacji materiału. Deski czy pieńki stają się odporne na działanie wilgoci i korozję biologiczną. Palona powierzchnia jest dokładnie oczyszczona z sadzy, a następnie zabezpieczona twardym olejowoskiem. Tak przygotowany blat nie brudzi i jest odporny na wchłanianie płynów.
Dla mnie opalanie to zupełnie inne spojrzenie na pracę z drewnem. To ciągły zachwyt i zdziwienie, jak niedoścignionym mistrzem jest natura, ponieważ każdy kawałek drewna w kontakcie z ogniem zmienia się niemal nie do poznania.
Wytrzymałość
Opalanie jest też sposobem konserwacji materiału, Sam proces palenia sprawia, że drewno staje się odporne na wilgoć, pleśń i grzyby.
Design
Ogień podkreśla słoje, sęki i przerosty i nadaje drewnu głęboką czarną barwę, której nie da się uzyskać za pomocą bejcy czy farby.
Faktura
Ogień wydobywa z materiału wyrazistą fakturę i nadaje mu wygląd, jakiego nie sposób uzyskać jakąkolwiek inną formą stylizacji.